Tajne / Poufne

avatar BikeBlog PaVLo z pięknego miasta Dąbrowa Górnicza. Przejechałem od 2010 roku 142349.35 kilometrów w tym 7747.58 w terenie. Śmigam z dużo większą średnią niż 25.75 km/h i budzę tym respekt :D.
Więcej o mnie TUTAJ.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pawelm4.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane z trasy:
Dystans:14.00 km
W czasie: 00:40 h
Ze średnią: 21.00 km/h
Max speed: 53.41 km/h
W terenie: 14.00 km
Temperatura: 15.0
HR max: (%)
HR avg: ( %)
Podjazdy: 80 m
Kalorie: kcal

II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014 (aktualizacja 2014.05.15)

Niedziela, 11 maja 2014 · dodano: 11.05.2014 | Komentarze 3

Po wczorajszym wyczerpującym wyścigu w Zdzieszowicach czułem, że nogi jeszcze nie odpoczęły a pobudka o 7 rano dzisiaj niewiele w tym pomogła. Za oknem lekki przelotny deszcz i przebijające się przez chmury słońce i co najważniejsze w końcu temperatura +13st co zapowiadało jeszcze lepszą w kolejnych godzinach. Zjadłem śniadanie i cały czas myślałem, czy dam radę kolejny raz przejechać dzień po dniu mocny wyścig a jak wiadomo na XC jedyna słuszna strategia to pełen gaz od początku do końca. Jednak brat i Edytka postanowili pojechać i na miejscu podjąć decyzje o starcie w zależności od warunków więc i ja zebrałem rower i też pojechałem.

Góra Św. Doroty w Grodźcu (Będzin) jest mi na co dzień dobrze widoczna z okna i czasem pojadę tam, więc znam ją trochę :). Nie było sensu jednak jechać tam rowerami aby nie tracić energii i mieć jakieś schronienie na "wypadek", więc wrzuciliśmy rowery na auto i po 12 kilometrach byliśmy na miejscu i udało się podjechać dość blisko miejsc imprezy. Pozytywnie zaskoczyła mnie organizacja całej imprezy, która przypominała mi te największe. Po zrzuceniu rowerów pojechałem obejrzeć dokładnie miejsce startu i już jadąc pierwsze metry zobaczyłem, że obsada będzie bardzo mocna czyli szykował się wyścig na luzie bo miejsca na podium były podzielone między nich :).

Brat oczywiście zapomniał stroju i niestety nie wystartował ale oddał numerek koledze (przepisano dane), który akurat startował w Elicie. Była godzina 9 i nie wiadomo kiedy mieliśmy wystartować, na początek puszczano młodzików, juniorów (chłopcy i dziewczynki) po nich startowali coraz starsi zawodnicy. Widać było, że będzie to trwać bardzo długo, więc z klubowiczami robiliśmy różne warianty rozgrzewki. Oczywiście najlepsza to przejazd trasą wyścigu, która pokazała, że wyścig będzie bardzo niebezpieczny i to w suchych warunkach a nie chciałbym wiedzieć co by się działo po opadach. Początek to kawałek jazdy bezpośrednio obok Doroty a potem skręt w prawo i szybko w dół zaoranym polem gdzie prędkość będzie bardzo duża a na dole wpada się w jakieś sady owocowe gdzie były pierwsze single z dużą ilością ostrych zakrętów, dołów i hopek. Ja akurat lubię takie odcinki bo czuje się tam na prawdę dobrze. Z singli wypadało się na szutrowo-polną drogę, która prowadziła dołem, wokół Dorotki z ostrym nawrotem i długim męczącym podjazdem wzdłuż kolejnego pola aż do lasu wokół Dorotki i potem prawie na samą górę, ale tuż przed szczytem skręcaliśmy w prawo na bardzo ciekawe i trudne single DH po pokonaniu których wpadało się na metę. Tak w skrócie wyglądało jedno okrążenie.

Dochodziła godzina 12 i nie było wiadomo dokładnie kiedy wystartuje moja kategoria Masters 1, ale powoli kończyli młodziki i po nich startowały kobiety. Po 13 wystartowała pierwsza kategoria Kobiety 1, które miały do pokonania łatwiejszy wariant trasy bez niebezpiecznych singli, w sumie było ich koło 10, więc w miarę szybko to przejechały. Po nich startowała już kategoria Kobiety 2 (taki Master 1) i tu już było mocniej, bo nie dość, że miały do pokonania 3 pełne okrążenia ze wszystkimi niebezpiecznymi singlami i mocnymi podjazdami to jeszcze na starcie ustawiła się dość mocna ekipa.

Dziewczynom trochę zajęło przejechanie trasy więc wykorzystaliśmy to na ostatnią rozgrzewkę i przygotowania. Na starcie tak jak zakładałem ustawiła się mocna ekipa, między innymi AZS Politechnika Śląska, Bieniasz Bike Team, Gomola Trans Airco,  ZVL Kreidler Sportiva, ACTIVA-TEAM, SCS OSOZ RACING TEAM oraz RMF Rockstar Team. W takiej ekipie zapowiadała się bardzo trudna rywalizacja.

Wystartowaliśmy chwilę po przejechaniu ostatniej zawodniczki z Kobiety 2, najpierw zrobiliśmy okrążenie wokół Dorotki, które było bardzo dobrym pomysłem bo wystarczająco rozciągnęło stawkę przed wpadnięciem w pierwsze single po polnym zjeździe. Pokonałem je dość szybko bo bardzo lubię takie odcinki i wpadłem na szutrowy odcinek dużo nie tracąc do uciekającej grupki.

II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014
II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014 © PaVLo

Starałem się nie przesadzić z tempem ale i nie stracić do uciekinierów zbyt dużo i do pierwszego ostrego podjazdy traciłem koło 20 metrów.

II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014
II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014 © PaVLo

Był to najtrudniejszy i najdłuższy podjazd okrążenia ale nogi mimo wczorajszego wyścigu nawet dobrze dawały radę. Po jego pokonaniu dało się nieco odetchnąć i napić się przed kolejnym podjazdem i kolejnymi "górnymi" singlami, które były kwintesencją całego wyścigu z dużą ilością hopek i ciasnych zakrętów między drzewami i kończącą się wpadnięciem na metę i kolejnym okrążeniem. Odcinek ten dawał nieco odpoczynku i umożliwiał rozpędzenie się do kolejnego okrążenia.

II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014
II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014 © PaVLo

Dziwne uczucie mnie dopadło bo pokonując kolejne okrążenia czułem, że coraz lepiej mi idzie i nie tylko na singlach ale i na podjazdach i prostych pod wiatr. Czołówka była dzisiaj poza zasięgiem, więc postanowiłem, że za wszelka cenę utrzymam obecną pozycję i w sumie dobrze mi szło, bo goniący puchli na długim podjeździe i potem dodatkowo tracili chyba na singlach. Okrążeń było 5, więc każdy odcinek trzeba było tyle samo przejechać, każdy singiel, każdą prostą pod wiatr i każdy męczący podjazd, ale właśnie o to chodzi XC, ma być szybko i urozmaicono :). Na metę wpadłem nie wiedząc dokładnie które okrążenie robię, więc gnałem dalej, ale jak po 200 metrach zobaczyłem, że czołówka już wraca to też zawróciłem ale miałem ochotę na jeszcze jedno okrążenie, więc po chwili, wraz z Robertem z Masters 2 zrobiliśmy jeszcze szóste okrążenie rozjazdowe, a że Robert zgubił gdzieś licznik to mieliśmy dodatkowy do tego powód :). Licznik na szczęście odnalazł się, więc dalej jechaliśmy już razem wymieniając się wrażeniami z trasy.

II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014
II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014 © PaVLo

Wyniki były jeszcze nieznane, więc udałem się do auta na obmycie zmęczonego ciała. Potem udałem się na miejsce imprezy i oczekiwałem wyników, a że te nie nadchodziły to i pogadałem z ekipą z drużyny i innymi znajomymi i w czasie jednej z takich rozmów, nagle znajomi usłyszeli moje nazwisko wywoływane przez spikera do dekoracji .... eeee ja ?, aż podszedłem i się upewniłem, ale to nie była pomyłka. Wywołano mnie do dekoracji na 3 miejsce kategorii Masters 1 !. Kolejny sukces w XC :).

II Otwarte Mistrzostwa Cross-Country Ghostbikers o Puchar Prezydenta Miasta Będzina - XC Dorotka 2014 © PaVLo

Przejechanie tych pięciu okrążeń według licznika zajęło około 38 minut, więc to bardzo dobry wynik.

 //AKTUALIZACJA
 Dzisiaj zostały opublikowane oficjalne wyniki na których moja pozycja w Masters 1 zmieniła miejsce na 5, szkoda, że od razu tego nei zweryfikowano, ale moim zdaniem jak na taką obsadę jest to i tak bardzo dobre miejsce.
Kategoria Zawody



Komentarze
EdytKa
| 17:43 wtorek, 13 maja 2014 | linkuj Gratulacje pudła :)
pawelm4
| 07:54 poniedziałek, 12 maja 2014 | linkuj Sam byłem zaskoczony, ale to nie pierwszy raz jak dzień po dniu startuję i zajmuję dobre miejsca :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kjakr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]