Tajne / Poufne

avatar BikeBlog PaVLo z pięknego miasta Dąbrowa Górnicza. Przejechałem od 2010 roku 142446.81 kilometrów w tym 7747.58 w terenie. Śmigam z dużo większą średnią niż 25.74 km/h i budzę tym respekt :D.
Więcej o mnie TUTAJ.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pawelm4.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane z trasy:
Dystans:104.81 km
W czasie: 03:46 h
Ze średnią: 27.83 km/h
Max speed: 60.66 km/h
W terenie: 0.00 km
Temperatura: 16.0
HR max: 163 ( 87%)
HR avg: 117 ( 62%)
Podjazdy: 773 m
Kalorie: 1829 kcal

Rozjazd po Polanicy

Niedziela, 20 września 2015 · dodano: 20.09.2015 | Komentarze 2

 Rozjazd po maratonie w świetnym towarzystwie Daniela Duśko i Marcina Reszki . Zdecydowanie w grupie jeździe się lepiej, można pogadać i lepiej pokręcić a kilometry same lecą. 

Z Danielem wystartowaliśmy spod zamku w Będzinie, ale wcześniej zrobiłem sobie rundkę na około zamku i w pewnym momencie usłyszałem głośny trzask a że było to na podjeździe jak redukowałem to pomyślałem, że łańcuch znów źle się ułożył i zapomniałem o tym. Przejechaliśmy z Danielem około 10km i coś zaczęło cykać w tylnym kole, zatrzymałem się i zobaczyłem, że jest scentrowane ale to nic .. brakowało też jednej szprychy po której został tylko kawałek w nyplu :). Daniel spytał czy zawracam, ale w kole zostało jeszcze 23 szprychy wiec źle nie było i pojechałem bo nie mogłem sobie odpuścić tak wybornego rozjazdu :). Po kolejnych 10 kilometrach dołączył Marcin Reszka, na którego chwilę czekaliśmy bo chwilę po wyjeździe złapał kapcia na przodzie i wrzucał dętkę. Trasa do Ogrodzieńca mijała w atmosferze rozmów o jechanych maratonach (Daniel o Skandii w DG a my o Bike Maratonie w Polanicy-Zdrój) oraz o sprzęcie, normalna sprawa :). W Ogrodzieńcu odpoczęliśmy przy pysznym słynnym pierniku i kawie po czym ustalając trasę zaczęliśmy powrót, ale tym razem w kierunku na Klucze przed którymi odbiliśmy w prawo na Chechło kręcąc w kierunku trasy 790. Temperatura spadała i w pewnym momencie licznik pokazał 14,5st, czuć ją było ale wystarczył jeden podjazd a człowiek się rozgrzewał i zapominał o chłodzie. Potem Daniel zasugerował aby zmodyfikować powrót i ominąć hutę i pojechaliśmy na Ząbkowice, wracając koło Pogorii 1. Na liczniku było jakieś 94km i trochę głupio było nie dokręcić do 100 i po pożegnaniu z kumplami ruszyłem w kierunku Pogorii 3 i udało się z zapasem zrealizować założenie :).

Strefy tętna
1. 50% - 1:53:36
2. 18% - 0:39:51
3. 2% - 0:04:29
4.

Dzięki Panowie za wspólną jazdę, kilometry i czas zleciały zdecydowanie przyjemniej.
Kategoria Trening



Komentarze
pawelm4
| 10:03 poniedziałek, 21 września 2015 | linkuj Żałuj "gościu" bo po to się głównie męczy na tych podjazdach w drodze na podzamcze :)
Gość | 07:26 poniedziałek, 21 września 2015 | linkuj O nie!!!! Ominął mnie piernik
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ytuma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]