Tajne / Poufne

avatar BikeBlog PaVLo z pięknego miasta Dąbrowa Górnicza. Przejechałem od 2010 roku 142446.81 kilometrów w tym 7747.58 w terenie. Śmigam z dużo większą średnią niż 25.74 km/h i budzę tym respekt :D.
Więcej o mnie TUTAJ.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pawelm4.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane z trasy:
Dystans:60.70 km
W czasie: 02:27 h
Ze średnią: 24.78 km/h
Max speed: 59.75 km/h
W terenie: 55.00 km
Temperatura: 25.0
HR max: (%)
HR avg: ( %)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Bike Maraton - Polanica Zdrój 05.05.2010

Sobota, 5 czerwca 2010 · dodano: 05.06.2010 | Komentarze 7

Polanica Zdrój to raczej szybki wyścig z kilkoma mocniejszymi podjazdami i kilkoma technicznymi zjazdami oraz masą mniej wymagających.

Po raz kolejny przyszło mi startować z pierwszego sektora gdzie czas nie jest liczony indywidualnie a od pierwszego zawodnika, który wjedzie na czujnik, więc ważne jest aby być jak najbliżej z przodu i szybko wystartować. Pierwsze założenie wyszło w 70%, drugie powiedzmy, że na 60% bo trafiłem przed sobą na niezbyt ruchliwych zawodników. Pierwszy kilometr czy dwa, to długi podjazd po kamienistej a potem asfaltowej drodze, dalej to już szutry i kamienie i błoto, czyli prawdziwe ściganie :). Pogoda dopisała i to bardzo, momentami robiło się gorąco a co za tym idzie szło sporo napoju, więc na każdym bufecie zatrzymywałem się na chwilę aby napić się Enervita z kubeczka lub uzupełnić bidon. Z daleka widziałem uciekającą czołówkę no i ich zgubiłem, ale po kilkunastu kilometrach dogoniłem i udało mi się paru wyprzedzić chociaż nie było to łatwe bo były odcinki z mnóstwem "nieznanych" kałuż i dość niebezpiecznym błotem, jechałem tak z nimi parę kilometrów ale niestety byli za mocni, więc sobie odpuściłem i jechałem dalej swoim tempem co mi wcale tak bardzo nie wpłynęło na wynik końcowy. Moim zdaniem najcięższym odcinkiem był bardzo długi zjazd po drodze usianej kamieniami, gdzie prędkość w moim przypadku dochodziła do 50-paru km/h i nie szło usiąść bo tak trzęsło i trzeba było cały czas stać, co okropnie zmęczyło łydki i palce u rąk. Po tym zjeździe nie mogłem się pozbierać i kolejne kilka kilometrów szły mi bardzo ciężko, ale w końcu odzyskałem siły na innym zjeździe i mogłem przyspieszyć. Na 40 kilometrze dystans Mega, łączył się z dystansem Haro (Mini) no i tutaj napotkałem sporo osób z tego dystansu, ale tylko z dwiema miałem lekki problem z wyprzedzeniem, bo nie zakumali co to znaczy "prawa wolna" i na styk przeleciałem obok ... . Końcówka trasy była dość trudna, był to długi zjazd po błotnistej ścieżce, no i niestety moje oponki nie lubią tego i raz się wyłożyłem, dobrze, że na drzewo bo bym pewnie jechał dalej w pozycji horyzontalnej :D. Czas na wyniki, które okazały się dla mnie zaskoczeniem:

Open MEGA 16/427
W kategorii M3 - 6/143 (w końcu na scenie przy wręczaniu nagród :) )

Rower po maratonie "Bike Maraton Polanica Zdrój 05.06.2010" © PaVLo

Numer 59 - 2010.06.05 Bike Maraton Polanica zdrój © PaVLo
Kategoria Zawody



Komentarze
pawelm4
| 13:40 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj Wiesz, mnie kręgosłup bardziej boli niekiedy po maratonie niż tyłek, więc siodełko nie jest takie złe :)
Maks
| 13:16 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj Też takie siodełko kupiłem zobaczymy czy się sprawdzi i mi przypasuje kupiłem je przed Maratonem i nie miałem okazji jeszcze go przetestować. Na pewno będę się długo do niego przystosowywał bo w stosunku do poprzedniego to jak niebo i ziemia jeśli chodzi o twardość. Ale ma dużo wad głównie w maratonach.
pawelm4
| 12:59 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj Każdy ma inny tyłek i trudno coś trafnie polecić bo mnie może pasować, a dla Ciebie może być za twarde lub niewygodne. Jeśli chodzi o mnie to używam siodełka Selle Italia Get Flow C2.

Jeszcze raz dzięki :)
quickstep1977
| 09:52 czwartek, 10 czerwca 2010 | linkuj To prawda ten zjazd dał popalić, czuję do dzis:)
Paweł moze polecisz jakies rozsądne siodło w rozsądnej cenie i wadze.
Gratulacje co do wyniku. Rewela! Przekolarz:)
pawelm4
| 17:27 niedziela, 6 czerwca 2010 | linkuj Dzięki :), a nad kursywą pomyślę :P
klosiu
| 17:06 niedziela, 6 czerwca 2010 | linkuj Ladny wynik, gratsy.
Taka, prosba, zmien ta kursywe, bo sie czytac nie da ;).
Maks
| 09:49 niedziela, 6 czerwca 2010 | linkuj Moje gratulacje ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bedzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]