Tajne / Poufne

avatar BikeBlog PaVLo z pięknego miasta Dąbrowa Górnicza. Przejechałem od 2010 roku 142446.81 kilometrów w tym 7747.58 w terenie. Śmigam z dużo większą średnią niż 25.74 km/h i budzę tym respekt :D.
Więcej o mnie TUTAJ.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pawelm4.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane z trasy:
Dystans:0.00 km
W czasie: h
Ze średnią: km/h
Max speed: 0.00 km/h
W terenie: 0.00 km
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: ( %)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Bike Maraton Wieluń - wypadek przy dojeździe na maraton - skasowane auto

Sobota, 28 sierpnia 2010 · dodano: 28.08.2010 | Komentarze 5

No niestety praktycznie ten sezon muszę zamknąć. Dzisiaj rano niecałe 20km od Wielunia, jeden dziadek skasował nam autko najeżdżając na nas z dużą prędkością. Uderzenie poszło od lewej strony i wepchało nas na stojący przed nami samochód, więc przód i tył skasowany a autko nadaje się tylko na złom :///

Właśnie wróciliśmy ze szpitala, szykuje mi się L4 ... uraz szyi ...

Na szczęście rowery były na dachu i są sprawne.
Kategoria Zawody



Komentarze
piootrj
| 14:30 niedziela, 29 sierpnia 2010 | linkuj Współczuje, co za debile jeżdżą po tych naszych drogach, szybkiego powrotu do zdrowia !!!
pawelm4
| 19:40 sobota, 28 sierpnia 2010 | linkuj Dzięki, mam nadzieję, że na Ustroń dojdę do siebie, ale z drugiej strony obecnie nie mamy czym jeździć, więc za bardzo nie ma się czym cieszyć.
ficus
| 18:55 sobota, 28 sierpnia 2010 | linkuj Jechałem zaraz po zdarzeniu, bo jeszcze z tatą omijałem samochodem te beczki na drodze. Fakt, że było strasznie ślisko tam, bo jedno wzniesienie wcześniej sami ładne 200 m prześliznęliśmy się z górki. Współczuję strasznie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia i ścigania. :)
pawelm4
| 18:32 sobota, 28 sierpnia 2010 | linkuj Prawdopodobnie chciał nas wyprzedzić jak staliśmy za innym pojazdem, który skręcał na swoją posesję, ale nagle zobaczył z przeciwka inny pojazd i chyba "wybrał lepsze zło". Było mokro, więc nie miał szans na wyhamowanie i przywalił w nas a my w stojącego przed nami. Wiózł on jakieś ciężkie beczki w przyczepce, które impet wyrwał i rozrzucił po drodze i właśnie ten jadący z naprzeciwka w jedną uderzył obijając drzwi ...
wober
| 18:06 sobota, 28 sierpnia 2010 | linkuj Dziadek zasnął czy wymusił że takie cyrki wyszły?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]