Tajne / Poufne

avatar BikeBlog PaVLo z pięknego miasta Dąbrowa Górnicza. Przejechałem od 2010 roku 142349.35 kilometrów w tym 7747.58 w terenie. Śmigam z dużo większą średnią niż 25.75 km/h i budzę tym respekt :D.
Więcej o mnie TUTAJ.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pawelm4.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane z trasy:
Dystans:40.89 km
W czasie: 02:34 h
Ze średnią: 15.93 km/h
Max speed: 68.54 km/h
W terenie: 40.89 km
Temperatura: 17.0
HR max: (%)
HR avg: ( %)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Bike Maraton - Ustroń 18.09.2010

Sobota, 18 września 2010 · dodano: 18.09.2010 | Komentarze 0

Niedawne L4 po wypadku samochodowym, oraz przeziębienie, które trzyma mnie od wtorku nie zapowiadało nic dobrego. Start jednak z pierwszego sektora co mnie trochę zaskoczyło, biorąc pod uwagę dorobek 5 zaliczonych w generalce. Początek tradycyjnie ostro asfaltem, jednak tym razem Równica zaliczana terenowo i w sumie jestem za takim rozwiązaniem. Trasa przez pierwsze 20km nie dawała zbytnio odpocząć, na zjazdach trzeba było stać i mocno trzymać kierownicę. No właśnie ten 20km ... wtedy pierwsze skurcze, chyba przez brak treningów, bo rozgrzewka to była. Warto wspomnieć, że na około 22km trasy, Baca prowadził owce, mnie udało się przejechać jak jeszcze spokojnie stały w lesie, ale tak cicho, że gdybym nie spojrzał w lewo, to bym nawet nie wiedział, że tam są :).

Kolejne kilometry to walka ze skurczami, które systematycznie nasilały się w udach, nawet zmiana kadencji na wyższą niewiele pomagała, bo podjazdy były tak mocne, że nawet najlżejsze przełożenia czasami nie wystarczały. W sumie zatrzymałem się na dwóch bufetach, aby zatankować i zjeść banana. Na około 37km trasy zaserwowano nam istną jazdę po jakimś błotnym strumyku, tyle kilometrów praktycznie bez kałuż a tu na odcinku około 2km tak się upierniczyłem jak po
przejechaniu całego niejednego maratonu :D, ale mnie się podobało. Potem to już asfalcik i fajne zjazdy, na których prędkość dochodziła do 60km/h ... wiem, może niewiele, ale opony ubłocone po bokach i zakręty trzeba było brać wolniej :), końcówka to proste i wjazd na boisko i do mety. Po przekroczeniu odezwały się skurcze, ale tak silne, że prawie stać nie mogłem, ale pomoc kolegi i wsparcie duchowe obsługi bufetu, szybko je wyleczyła :).
Bike Maraton Ustroń 18.09.2010 © PaVLo

Wynik kiepski, ale nie liczyłem dzisiaj na więcej.

W kategorii M3 - 13 miejsce
Open MEGA - 40
Kategoria Zawody



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iceob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]