Tajne / Poufne

avatar BikeBlog PaVLo z pięknego miasta Dąbrowa Górnicza. Przejechałem od 2010 roku 137845.21 kilometrów w tym 7747.58 w terenie. Śmigam z dużo większą średnią niż 25.66 km/h i budzę tym respekt :D.
Więcej o mnie TUTAJ.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pawelm4.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:1068.45 km (w terenie 375.98 km; 35.19%)
Czas w ruchu:44:49
Średnia prędkość:23.84 km/h
Maksymalna prędkość:72.72 km/h
Suma podjazdów:12466 m
Maks. tętno maksymalne:185 (98 %)
Maks. tętno średnie:171 (91 %)
Suma kalorii:24829 kcal
Liczba aktywności:32
Średnio na aktywność:33.39 km i 1h 24m
Więcej statystyk
Dane z trasy:
Dystans:62.15 km
W czasie: 02:43 h
Ze średnią: 22.88 km/h
Max speed: 59.84 km/h
W terenie: 62.15 km
Temperatura: 30.0
HR max: 177 ( 94%)
HR avg: 162 ( 86%)
Podjazdy: 983 m
Kalorie: 2266 kcal

Bike Atelier MTB Maraton

Niedziela, 23 sierpnia 2015 · dodano: 23.08.2015 | Komentarze 0

W sumie zastanawiałem się czy jechać bo czułem zmęczenie po sobotnim wyczerpującym maratonie w Myślenicach, ale ostatecznie szybko spakowałem rower i akcesoria i pojechałem. Na miejscu wybrałem najdłuższy i najcięższy dystans oraz udało się załatwić pierwszy sektor i wystartować z najlepszymi. Spiker zakomunikował, że trasa została w końcówce skrócona o 1,5km ze względu na wysypane na trasie jakieś cegły czy coś, więc z 63,1km było nieco mniej.

Zawody Bike Atelier MTB Maraton
Zawody Bike Atelier MTB Maraton © PaVLo

Po starcie tempo było bardzo mocne i przez około 8km średnia wynosiła koło 32km/h. Koło 9 km był ostry nawrót gdzie zrobił się korek i stawka bardzo się rozciągnęła. W sumie było to dobre bo za chwilę wjeżdżaliśmy pod górę Św. Doroty od strony singli, przez pole i odcinkiem DH pod sam kościół a potem w dół z drugiej strony. No i tutaj pierwsza przygoda jak nie wyrobiłem zakrętu i wpadłem na łąkę gdzie rosły krzaki większe ode mnie i ledwo się z tego wyjechać udało :). Potem samotna walka na asfaltach i łąkach aż do Góry Siewierskiej. Tam przestrzeliłem trasę i pojechałem prosto dojeżdżając do taśmy przekreślającej trasę ... zrozumiałem, że dojechałem do innego odcinka trasy i zawróciłem, ale pomyliłem rozjazdy i wracając musiałem przedzierać się przez jakiś wąwóz i kanał. Straciłem na tym z 10 minut i zrozumiałem, że walczyć o dobrą pozycję już się nie da, więc chociaz chciałem utrzymać obecną. Wróciłem na trasę gdzie zaczęły się leśne interwały ale po dość zróżnicowanej nawierzchni od kamieni po korzenie. Niestety przy końcówce poczułem, że tył zaczyna "pływać" ... próbowałem dojechać do bufetu na 21km, pompowałem tylne koło kilka razy, ale niestety na jedynym zjeździe chyba lekko dobiłem i załatwiłem dętkę co zmusiło mnie do jej wymiany. Straciłem na tym kolejne 5 minut oraz ponad 20 miejsc. No cóż, dzisiaj kompletnie maraton się nie układał ale trzeba było jechać a temperatura była coraz wyższa i po dojechaniu do bufetu napełniłem bidon, zabrałem połowę batonika i trochę wody z butelce aby posilić się na dalszą część trasy. Zmęczony starałem się nieco odzyskać siły i miejsca, ale łatwo nie było. Nie pamiętam, który to był kilometr, ale była to kolejna trasa zrobiona przez miłośników DH lub Enduro i gdzieś na jednym zjeździe gdzie były porobione skocznie z desek, znów przestrzeliłem trasę i pojechałem prosto. Po zjechaniu na sam dół coś mi nie pasowało i zawróciłem, okazało się, że trzeba było tam jechać wolno (nie lubię powolnych zjazdów :) ) bo strzałka była na drzewie po prawej za zakrętem a wystarczyło tam dać taśmę zagradzającą dalszy zjazd ... 
No cóż dużo nie straciłem ale znów trzeba było odrabiać ale noga dość dobrze podawała i co jakiś czas doganiałem zawodników, którzy wyprzedzili mnie po złapaniu kapcia (między innymi kolegów z drużyny), niestety czołówka była poza zasięgiem. Jak wspomniałem wcześniej, temperatura była dość wysoka a jadąc z jednym bidonem musiałem skorzystać z ostatniego bufetu ale zatankowałem tylko wodę. Tu podziękowania dla świetnej obsługi, a zwłaszcza dla osoby, która chwyciła bidon i kazać jechać dalej napełniła mi go w biegu, po prostu profesjonalista :). Do końca było już niewiele (około 12km) i było to już praktycznie ściganie po pagórkach, łąkach i czasem asfaltem. Ciekawostka, na około 2-3km przed metą w trawie leżało siodełko, no pomyślałem czy ktoś w ferworze walki je zgubił (ale jak! :D )  czy miał już go dość :). Na metę wpadłem samotnie na chyba 35 Open Pro i 14 w M3, zły z nieudanego maratonu ale nastrój nieco poprawiała myśl, że nie było więcej defektów. Po maratonie stałem chyba z 10 minut przy bufecie i wcinałem owoce popijając wodą bo tak mnie ten maraton wysuszył :). Zupka ryżowa z warzywami jaką można było dostać, nie była zła, ale zbyt mała porcja jak dla dorosłego :).

Czas trasy z licznika.
2:34:21
Temperatura 24/31 min/max

Dane z licznika:
Maksymalny podjazd - 17%
Maksymalny zjazd - 15%

Strefy:
1. 0% - 0:00:09
2. 3% -  0:04:21
3. 66% - 1:41:17
4. 31% -  0:47:50
Kategoria Zawody


Dane z trasy:
Dystans:42.14 km
W czasie: 02:27 h
Ze średnią: 17.20 km/h
Max speed: 62.12 km/h
W terenie: 42.14 km
Temperatura: 30.0
HR max: 173 ( 92%)
HR avg: 158 ( 84%)
Podjazdy: 1627 m
Kalorie: 1992 kcal

Bike Maraton Myślenice

Sobota, 22 sierpnia 2015 · dodano: 23.08.2015 | Komentarze 0

Maraton bardzo wyczerpujący przez strome asfaltowe lub z płyt podjazdy oraz strome i zasiane ogromną ilością ostrych kamieni zjazdy. Szkoda tylko kapcia w okolicach 25km, w sumie dość dziwnego bo raz, że dętka poszła przez dobicie (tylko, że tego nie czułem) a dwa, że ze 30cm dalej były dziury jakby mi coś przegryzło oponę :). Potem to już była walka o poprawę wyniku i w sumie trochę się udało bo ostatecznie dojechałem 9 w M3.

Maksymalny podjazd - 24% - nieźle !
Maksymalny zjazd - 31%
Strefy:
1. 0% - 0:00:41 (60-70%)
2. 11% - 0:15:25 (70-80%)
3. 77% - 1:48:31 (80- 90%)
4. 11% - 0:15:50 (90-100%)

Temp 16/34
Kategoria Zawody


Dane z trasy:
Dystans:55.76 km
W czasie: 01:49 h
Ze średnią: 30.69 km/h
Max speed: 68.94 km/h
W terenie: 0.00 km
Temperatura: 26.0
HR max: 146 ( 78%)
HR avg: 124 ( 66%)
Podjazdy: 170 m
Kalorie: 1039 kcal

Trenng

Czwartek, 20 sierpnia 2015 · dodano: 20.08.2015 | Komentarze 0

Takiego porywistego wiatru to dawno nie było, a na dodatek od 25km jechałem pod wiatr ...

1. 58% - 0:36:27
2. 33% - 1:03:01
3. 0%
4. 0%

https://www.endomondo.com/users/7105415/workouts/5...
Kategoria Trening


Dane z trasy:
Dystans:47.39 km
W czasie: 01:38 h
Ze średnią: 29.01 km/h
Max speed: 50.04 km/h
W terenie: 0.00 km
Temperatura: 26.0
HR max: 132 ( 70%)
HR avg: 113 ( 60%)
Podjazdy: 130 m
Kalorie: 780 kcal

Lekki trening

Wtorek, 18 sierpnia 2015 · dodano: 18.08.2015 | Komentarze 0

Lekki trening bo ciężkim czterodniowym Bike Adventure

temp 25/30

Strefy tętna
1. 66% - 1:05:19
2. 1% - 0:0:45
3.
4.
Czas poniżej 1 strefy - 0:11:51

https://www.endomondo.com/users/7105415/workouts/5...
 
Kategoria Trening


Dane z trasy:
Dystans:47.96 km
W czasie: 02:34 h
Ze średnią: 18.69 km/h
Max speed: 53.22 km/h
W terenie: 47.96 km
Temperatura: 26.0
HR max: 164 ( 87%)
HR avg: 146 ( 78%)
Podjazdy: 1449 m
Kalorie: 1921 kcal

Bike Adventure - Etap 4 FINAŁ

Niedziela, 16 sierpnia 2015 · dodano: 17.08.2015 | Komentarze 0

Bike Adenture - Etap 4 - FINAŁ !
Finałowy wyścig, czyli rzucanie ostatnich sił na utrzymanie lub poprawę wyniku. Dzisiaj bez awarii chociaż teren po jakim przyszło jeździć w ostatni dzień był chyba najciekawszy jeśli chodzi o urozmaicenie nawierzchni. Nie zabrakło szutrów, zjazdów po kamieniach, jazdy jakby dzikimi odcinkami po korzeniach, w górę i w dół no i bardzo szybkich zjazdów po kamiennych drogach gdzie nie trudno było złapać kapcia. Po za tym trasa mocno interwałowa czyli męcząca bo na podjazdach trzeba kręcić a na zjazdach też nie bardzo da się odpocząć bo albo jest stromo w dół i po kamieniach/korzeniach albo trzeba dokręcać aby walczyć o każdą sekundę.
Do mety udało się dojechać nie niedługo przed potężną ulewą z gradobiciem


Wynik za etap w normie, czyli Open Pro 25 i 8 miejsce w M3
Końcowy wynik z całego cyklu Bike Adventure - Open Pro miejsce 22/117 oraz 9/51 miejsce w M3

Temp 21/26

Max odjazd - 17% / zjazd - 24%
Strefy tętna:
1. 4% - 0:06:41
2. 38% - 0:57:46
3. 58% - 1:29:27
4. 0% -

https://www.endomondo.com/users/7105415/workouts/5...

Kategoria Zawody


Dane z trasy:
Dystans:53.89 km
W czasie: 03:02 h
Ze średnią: 17.77 km/h
Max speed: 52.18 km/h
W terenie: 53.89 km
Temperatura: 34.0
HR max: 165 ( 88%)
HR avg: 150 ( 80%)
Podjazdy: 1606 m
Kalorie: 2211 kcal

Bike Adventure - Etap 3

Sobota, 15 sierpnia 2015 · dodano: 17.08.2015 | Komentarze 0

Bike Adventure - Etap 3

Dobra forma trwa ale szkoda, że dwa kilometry przed metą złapałem podwójnego snejka na jednej ostrej skałce. Na szczęście obręcze całe i można dalej jechać i próbować odrabiać straty. 

Max podjazd - 21% / zjazd - 21%

Strefy tętna
1. 1% -  0:02:09
2. 27% - 0:45:44
3. 72% - 2:01:04
4. 0% - 

25/36
https://www.endomondo.com/users/7105415/workouts/5...
Kategoria Zawody


Dane z trasy:
Dystans:61.61 km
W czasie: 02:52 h
Ze średnią: 21.49 km/h
Max speed: 67.92 km/h
W terenie: 61.61 km
Temperatura: 32.0
HR max: 172 ( 91%)
HR avg: 154 ( 82%)
Podjazdy: 1589 m
Kalorie: 2333 kcal

Bike Adventure - Etap 2

Piątek, 14 sierpnia 2015 · dodano: 17.08.2015 | Komentarze 0

Bike Adventure - Etap 2
Sponiewierany długimi oraz bardzo stromymi podjazdami asfaltowo-szutrowymi. Ale trasa była i tak niezła i oferowała piękne widoki zwłaszcza po wspięciu na prawie 1100 metrów npm. Pogoda dopisała i mimo nieznośnego upału jechało się w miarę dobrze.

Wynik znów dobry 
Open 21 - M3 miejsce 9

Temperatura 26/32

Czas na odpoczynek i regenerację 
https://www.endomondo.com/users/7105415/workouts/5...
Kategoria Zawody


Dane z trasy:
Dystans:60.75 km
W czasie: 03:38 h
Ze średnią: 16.72 km/h
Max speed: 68.13 km/h
W terenie: 60.57 km
Temperatura: 35.0
HR max: 175 ( 93%)
HR avg: 158 ( 84%)
Podjazdy: 2154 m
Kalorie: 3100 kcal

Bike Adventure - Etap 1

Czwartek, 13 sierpnia 2015 · dodano: 17.08.2015 | Komentarze 0

Bike Adventure - Etap 1
Jest moc.. Dobrze rozłożyłem dzisiaj siły na najtrudniejszej trasie etapówki, więc jutro powinno się też dobrze jechać.
Wynik moim zdaniem dobry jak na taką jazdę.
Open Pro 21 - 8 miejsce w M3
Przewyższenia  (2300 wg mapy)
Maksymalne nachylenie podjazdu - 21%
Maksymalne nachylenia zjazdu - 29%
Strefy tętna:

1. 1% - 0:02:36
2. 13% - 0:28:31
3. 64% - 2:17:38
4. 22% - 0:46:41
Temp 21/37

https://www.endomondo.com/users/7105415/workouts/5...



Kategoria Zawody


Dane z trasy:
Dystans:46.75 km
W czasie: 01:34 h
Ze średnią: 29.84 km/h
Max speed: 42.49 km/h
W terenie: 0.00 km
Temperatura: 38.0
HR max: (%)
HR avg: ( %)
Podjazdy: 120 m
Kalorie: 1100 kcal

Trening - lekki

Wtorek, 11 sierpnia 2015 · dodano: 11.08.2015 | Komentarze 0

Bez licznika i pulsometru, bo juz spakowane na Bike Adventure, nawet koszyk na bidon odkręciłem z treningówki i bidon wiozłem w kieszonce bluzki :). Tempo lekko średnie bo w taki upał nie chciałem męczyć organizmu przed zbliżająca się bardzo ciężka etapówką (upały).

Jak wyjeżdżałem to w cieniu było już +33st.

Dane z endo.
https://www.endomondo.com/users/7105415/workouts/5...
Kategoria Trening


Dane z trasy:
Dystans:13.39 km
W czasie: 00:57 h
Ze średnią: 14.09 km/h
Max speed: 60.67 km/h
W terenie: 13.39 km
Temperatura: 26.0
HR max: 185 ( 98%)
HR avg: 171 ( 91%)
Podjazdy: 1001 m
Kalorie: 941 kcal

Uphill Race Śnieżka 2015

Niedziela, 9 sierpnia 2015 · dodano: 09.08.2015 | Komentarze 2

Nie ma to jak pojechać sobie prawie 9 minut lepiej niż najlepszy mój rekord wjazdu na Śnieżkę i wykręcić czas poniżej godziny. Normalnie szok, ale to pewnie przez ten nowy rower ;). Taki ogień szedł, że na samym szczycie dojechałem jako 14/319 Open i 5/133 w M3 :). Przy okazji sprawdziłem na jak wiele mnie stać w tak ciężkim wyścigu, podnosząc sobie bardzo wysoko poprzeczkę.

https://www.endomondo.com/users/7105415/workouts/5...

Dane ze startu pilotowanego ale nie z odliczania, które nastąpiło wyżej z głównej drogi
59:24 

Temp 19/26
Średnie nachylenie podjazdów - 11%
Maks. Nachylenie podjazdów - 19%

A teraz najciekawsze .. strefy tętna
1. 1% - 0:00:21
2. 1% - 0:00:27
3. 11% - 0:06:27
4. 87% - 0:51:31

Widać od razu ile wysiłku trzeba było włożyć aby ukończyć na tak wysokim miejscu z tak świetnym czasem.


Trochę o samym wyścigu:
Start nastąpił o godzinie 10 z deptaka w Karpaczu, ale odliczanie dopiero od DW BACHUS. Od samego początku starałem się przesuwać coraz bliżej początku, aby odrabiać straty jakie miałem przez daleką pozycję w sektorze. Pierwsze cztery kilometry to wspinanie się po asfaltowych serpentynach na których cały czas goniłem równym tempem. Gdy asfalt się skończył wjechaliśmy na brukowaną drogę na której już trzeba było ostro zredukować biegi aby podjechać w siodełku. Po minięciu Świątyni Wang wjechaliśmy na kamienną drogę na której od razu poczułem przewagę kół 29. Rower jechał spokojnie a ja nie byłem wyrzucany z rytmu przez nierówności co przekładało się na tempo podjazdu. Najgorsze były jednak odcinki bez żadnego porywu wiatru, gdzie człowieka od razu pot zalewał. Chwilę wytchnienia dawały płaskie odcinki i nieliczne zjazdy, można było tam odpocząć lub dokręcać jak były jeszcze siły. Koło 8 kilometra musiałem się na chwilę zatrzymać bo przeganiając jakiegoś owada zrzuciłem okulary, niestety kosztowało mnie to utratę trzech miejsc, które powoli odrabiałem, ale dopiero przy Domu Śląskim udało się doścignąć grupkę i wyprzedzić. Byliśmy już u podnóża Śnieżki a przed sobą ostatnie 1,5 kilometra podjazdu. Mnie ten odcinek jakoś motywuje i zawsze przyspieszam tutaj zostawiając ścigających rywali z bezpiecznej odległości. Te ostatnie sto metrów to już jest raczej walka głową słysząc doping z każdej strony bo mięśnie już więcej nie mogą, ale satysfakcja z wjechania na sam szczyt, utrzymania pozycji i zrobienia niesamowitego czasowego wyniku jest niesamowita i daje ogrom motywacji na kolejne wyścigi.

Uphill Race Śnieżka 2015
Uphill Race Śnieżka 2015 © PaVLo
Kategoria Zawody